Smocza Era

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

FABUŁA
Świat i Fabuła - Opis znajdziesz również w Przewodniku!
Forum Smocza Era swoją rozgrywkę prowadzi na ogromnym kontynencie o nazwie Fablehaven. Jest to niezwykle młody świat, bez skomplikowanych nazw rodów, przodków i tym podobnych. Wszystko, tylko po to, aby to gracz w pełni mógł kształtować przyszłość tego uniwersum. Wcześniejsze wydarzenia można znaleźć w Przewodniku w temacie "Świat i fabuła", poniżej przedstawiamy ostatni zapis.
Rok 280 Po wielu kolejnych latach, tworzą się pierwsze klany, Elfów, którzy dbając bardziej o swój dobrobyt decyduje się bronić swoich ścieżek i granic, Ludzi, którzy decydują się wziąć pod opiekę Szlaki handlowe i którzy mają od dawno swoją Gildie Jeźdźców, która cały czas jest doglądana i skupia teraz Jeźdźców również innych ras, Krasnoludów, którzy tworzą Klan w głównej mierze po to, aby dalej pogłębiać swój majątek i żeby stworzyć coś na wzór Rady, która będzie zarządzała całą rasą krasnoludzką. Tworzy się również klan Orków, którzy szykując się do wojny, mają za zadanie poszerzyć swoje terytorium. Orkowie zaczynają pomału najeżdżać najbliższe wioski ich terytorium. Ludzie mając duże doświadczenie w oswajaniu dzikich stworzeń, decydują się stworzyć Zakon Gryfa, który będzie miał za zadanie tłamsić wszelkie ataki Orków, pilnować granic i patrolować Fablehaven. Dzięki swoim działaniom zyskują coraz większe uznanie w świecie, chociaż przekonani o swojej wyższości i szlacheckości krwi, Elfy nadal skupiają się najbardziej na samych sobie.
AKTUALNOŚCI
Head Admin:

Mistrzowie Gry:

Trwa nabór na Mistrza Gry! Szczegóły na Discordzie u Administracji!

!KLIK! Nagrody za pojedynczą misję poprowadzoną przez gracza !KLIK!

#1 2021-12-21 13:27:39

Twórca
p61qPeF.png
Dołączył: 2019-09-29
Liczba postów: 517
Reputacja (-10 - 10): 1000
WindowsFirefox 95.0

Przejście - Wschód

Szeroka droga zbudowana z utwardzonego, jasnego piachu. Jest prawie dwa razy szersza niż pozostałe ścieżki rozprowadzone po krainie. Tutaj jest wieczny ruch i właściwie aż roi się od kupców, wozów, ludzi i innych ras. Przejście znajduje się w pięknym, malowniczym otoczeniu górek i pagórków a także dolin. Wszystko pokryte trawą i rozrosłymi drzewami zielonymi. Samo przejście położone jest między licznymi, sporymi górami i ma ok. kilkudziesięciu metrów szerokości. Ruch zazwyczaj odbywa się tutaj za dnia, chociaż w nocy nie trudno na kogoś trafić, jest względnie bezpiecznie przez liczne patrole. Po tej stronie przejścia znajduje się duża, kamienna brama wtopiona w góry.


Mowa NPC - #ff0000 | Mowa NPC2 - #990033 | Mowa NPC3 - #6633cc | Mowa NPC4 - #cc6600 | Mowa NPC5 - #ccff33

Offline

#2 2021-12-21 20:17:45

Nihilius Imperius
Ch3PSlQ.png
Dołączył: 2020-07-05
Liczba postów: 77
Reputacja (-10 - 10): 0
WindowsFirefox 95.0

Odp: Przejście - Wschód

Szedł według wskazówek ślepca i zwiedzał przy okazji okolice, a raczej wypatrywał możliwego zagrożenia i prowadził pogawędkę, ze Swoim kompanem, bądź też szli w ciszy. Zależy co kto woli. Cała ta wcześniejsza sytuacja dała mu wiele powodów do rozmyślania. Ogólnie miał pewne przypuszczenia odnośnie tego, czemu znali jego imię. Samo imię to jeszcze nic, wyglądało na to, że wiedzą o nim więcej, niż on sam wie o Sobie. Przynajmniej teraz. Mimo to wiedział doskonale jakiej jest rasy i co potrafi, i nie był demonem. Możliwe, że nazywają tak każdego kto nie pochodzi z ich świata, lecz z innego. Innego wytłumaczenia nie miał. Co do tego, skąd o nim wiedzą to, albo ktoś go szpiegował od ruin, albo właśnie to oni go przyzwali do tego świata. Ktoś musiał to zrobić i odbyło się to podczas zaćmienia słońca. Nawet jeśli nie oni go tu wezwali, to mogą wiedzieć coś na temat przybycia jego do tego świata, i czemu został tu sprowadzony. Z resztą nieważne czemu. I tak zrobi to co chce. Jak na razie zamierza podróżować i zyskiwać na sile, ale z czasem się to zmieni i już teraz buduje Swoją siatkę kontaktów, może mu się to z czasem przydać. Sądził też, że może zostało to przewidziane przez właśnie tego ślepca, że on tutaj przybędzie. Albo przez kogoś innego. To też zbiega się z rytuałem, który go przyzwał do tego świata. Możliwe, że albo dostał jakiejś wizji, albo użył zaklęcia związanego z przewidywaniem przyszłości, w co jednak wątpił, że istnieje takie zaklęcie, które jest w stanie przewidzieć przybycie istoty z innego wymiaru, albo też ich szpiedzy im powiedzieli o rytuale. Ogólnie jest też mała możliwość, że jego przybycie zostało przepowiedziane, albo też jest na jego temat jakieś proroctwo. W to już całkowicie wątpił, bo niby jakim cudem ktoś byłby w stanie stworzyć taką przepowiednie, skoro Imperius nie należał do tego świata. Jak widać przypuszczeń było wiele. Może prawdziwym było jedno z nich, albo te, na które nawet nie wpadł. Tego nie wie, ale postara się dowiedzieć o tym samemu. Tak będzie miał większą pewność, że informacje, które uzyskał, były prawdziwe. Odkąd się pojawił, w tym świecie to nie miał za łatwo, ale w końcu im większe ryzyko tym większa nagroda. Tak było podczas walki z tamtymi zwierzętami. Nagroda była tego warta. Aktualnie chciał dotrzeć do tej całej Cytadeli, i może wreszcie dowie się czegoś więcej.


Ostatnio edytowany przez Nihilius Imperius (2021-12-27 19:26:21)

Offline

#3 2021-12-25 13:41:31

Kenji Hayashi
79fxJyL.png
Dołączył: 2020-07-05
Liczba postów: 49
Reputacja (-10 - 10): 0
Klasa: Wojownik
Windows 7Chrome 96.0.4664.110

Odp: Przejście - Wschód

Kenji kiedy tak zaczął iść wreszcie za demonem, ponieważ ten został tak określony przez jakiegoś lee sina i wielkoluda, który wyglądał jak turecki Garen, był ciekawy jaką odpowiedź dostanie. Był wreszcie wychowanym dżentelmen, więc czekał na swoją kolej, miał nadzieję że dostanie on pozytywne noty odnośnie tego wszystkiego. Dojrzały Hayashi wreszcie usłyszał głos Ogoniastego, który określił tą dziwną neo-gula coś w rodzaju jego rasy, ale to raczej nie było możliwe. To prawda, jego imię odgadli w bardzo szybkim czasie, może to byli jego kultyści, może stracił pamięć, jeśli w ogóle mogła być taka przyczyna.
-Faktycznie to podejrzane, chyba że jesteś jakimś znanym łowcą, albo po prostu to były osoby, które cię czczą i możesz ich nie pamiętać. Nie mniej jednak, ta nazwa którą mnie określili....zupełnie nie pasuje do tego kim jestem. -mówiąc to, nie chciał się jeszcze przyznawać do tego kim jest, no bo po co? Nie śpieszyło mu się, a wiedział że ma do czynienia z demonem, który na tą chwilę nie był taki groźny. Po chwili usłyszał pytanie odnośnie czym jest taki demon i czy faktycznie posiada ogon oraz skrzydła.
-Oczywiście że tak, posiadają i to i to. Nawet oczy masz takie jak one, czerwone niczym krew pokonanych przeciwników. Na głowie mają czarne, białe lub czerwone rogi wykrzywione w różne strony, co do oczu mogą mieć jeszcze żółte niczym uryna. Spotkałem na swojej drodze tylko jednego, ale tego się możesz domyślić. - mówił oczywiście o swoim towarzyszu, bo o kim innym miał mówić. Miał nadzieję, że ten się tego nie domyśli, ale cholera go wie, miał tylko nadzieję by ten nie czytał w myślach i nie wysłał w jego stronę szybkiej riposty.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
Legenda
Head Admin | Mistrz Gry
Człowiek | Ork | Elf | Krasnolud | Malauk | Reptilianin | Goblin | Fae | Teriantrop | Nihilian | Nitj'sefn | Khajiit | Rodentia | Ushrolrag

Stopka

Forum oparte na FluxBB