Smocza Era

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

FABUŁA
Świat i Fabuła - Opis znajdziesz również w Przewodniku!
Forum Smocza Era swoją rozgrywkę prowadzi na ogromnym kontynencie o nazwie Fablehaven. Jest to niezwykle młody świat, bez skomplikowanych nazw rodów, przodków i tym podobnych. Wszystko, tylko po to, aby to gracz w pełni mógł kształtować przyszłość tego uniwersum. Wcześniejsze wydarzenia można znaleźć w Przewodniku w temacie "Świat i fabuła", poniżej przedstawiamy ostatni zapis.
Rok 280 Po wielu kolejnych latach, tworzą się pierwsze klany, Elfów, którzy dbając bardziej o swój dobrobyt decyduje się bronić swoich ścieżek i granic, Ludzi, którzy decydują się wziąć pod opiekę Szlaki handlowe i którzy mają od dawno swoją Gildie Jeźdźców, która cały czas jest doglądana i skupia teraz Jeźdźców również innych ras, Krasnoludów, którzy tworzą Klan w głównej mierze po to, aby dalej pogłębiać swój majątek i żeby stworzyć coś na wzór Rady, która będzie zarządzała całą rasą krasnoludzką. Tworzy się również klan Orków, którzy szykując się do wojny, mają za zadanie poszerzyć swoje terytorium. Orkowie zaczynają pomału najeżdżać najbliższe wioski ich terytorium. Ludzie mając duże doświadczenie w oswajaniu dzikich stworzeń, decydują się stworzyć Zakon Gryfa, który będzie miał za zadanie tłamsić wszelkie ataki Orków, pilnować granic i patrolować Fablehaven. Dzięki swoim działaniom zyskują coraz większe uznanie w świecie, chociaż przekonani o swojej wyższości i szlacheckości krwi, Elfy nadal skupiają się najbardziej na samych sobie.
AKTUALNOŚCI
Head Admin:

Mistrzowie Gry:

Trwa nabór na Mistrza Gry! Szczegóły na Discordzie u Administracji!

!KLIK! Nagrody za pojedynczą misję poprowadzoną przez gracza !KLIK!

#1 2020-05-18 19:11:56

Twórca
p61qPeF.png
Dołączył: 2019-09-29
Liczba postów: 517
Reputacja (-10 - 10): 1000
WindowsFirefox 76.0

Ulice

Proste ścieżki pomiędzy wszystkimi "lokacjami" w mieście. Możemy na nich spotkać gości, mieszkańców a także śmieszne lub ciekawe sceny. Ot, taka ogólna lokacja do wszystkiego.


Mowa NPC - #ff0000 | Mowa NPC2 - #990033 | Mowa NPC3 - #6633cc | Mowa NPC4 - #cc6600 | Mowa NPC5 - #ccff33

Offline

#2 2022-01-13 17:08:32

Velox
xTsZnyR.png
Dołączył: 2022-01-04
Liczba postów: 9
Klasa: Wojownik
WindowsFirefox 95.0

Odp: Ulice



Początek Historii



Ulice gwarne i pełne ludu - nocą niemal kompletnie pustoszały. Księżyc świecił wyjątkowo jasno, a liczne gwiazdy figurowały na nieboskłonie ujawniając cudną naturę wszechświata. Gdzieniegdzie jeszcze widać było światła mrugające przez okiennice, lecz większość domów spowijał już sen. Velox siedział na dachu tuż obok głównej drogi. Jego sierść połyskiwała w blasku księżyca, a przenikliwe oczy były tym razem skierowane ku górze. Po ostatnim skoku - mysz był syty i mógł wreszcie odpocząć. Dumał tak nad różnymi sprawami - jego wspomnienia przeszywała nostalgia, smutek, ale i wściekłość oraz zawiść. Gdyby nie jego umiłowana okaryna i talent muzyczny - Rodentia pewnie oszalałby z nadmiaru negatywnych emocji, które tliły się w jego głowie. Głębokie wdechy i wydechy pozwalały myszorowi się zrelaksować i niemalże ułożyć do snu. Niestety będąc przedstawicielem rasy szkodników - jak to zwykli ich nazywać ludzie - Velox nigdy nie mógł zmrużyć oka na dłużej niż kilka minut. W ten sposób mysz był zawsze czujny i mógł w każdej chwili sięgnąć po sztylet, który nosił u pasa. Ta noc nie była inna - sklepienie niebieskie czerniało z sekundy na sekundę, zamieniając się w mgliste obłoki, które to spowijały teraz myśli myszora. Nagle coś stuknęło, a Velox momentalnie chwycił za broń. Na szczęście był to tylko jakiś wędrowny ptak nocny, który osiadł na jakimś starym dachu. Czujny mysz schował sztylet i ułożył się ponownie. Myślał o dawnych czasach, gdy był jeszcze młody. W potoku myśli, Rodentia chwycił za swój instrument i zaczął na nim grać.





Melodia roznosiła się po nocnym niebie i być może Ci, którzy jeszcze nie spali - byli w stanie usłyszeć jak płynie powoli między kolejnymi domkami. Ulica wprawdzie była niemalże opustoszała, ale nieliczni przechodnie rozglądali się dookoła szukając muzyki, która mimowolnie docierała do ich uszu. Część z nich od razu postanowiła się schować, reszta zignorowała melodię. Trzeba bowiem podkreślić, iż dźwięk okaryny kojarzył się mieszkańcom z miejską legendą - RatMeisterem. Pogłoski mniej lub bardziej prawdziwe krążyły z ust do ust i wzbudzały strach wśród klasy średniej. Biedna część Cytadeli raczej pozytywnie odbierała pojawienie się tajemniczego myszora, który przypominał nieco Robin Hooda, natomiast wysoką szlachtę stać na wystarczająco dobrą ochronę, by nie lękać się tajemniczego złodzieja. Okaryna była znakiem ikonicznym Veloxa, udało mu się ją ukraść jednemu bogatemu muzykowi. Od tamtej pory nosi ją jako talizman, który pomaga mu przekazać emocje w postaci muzyki. Gdy melodia przeszła z uwertury przez takty, aż po konkluzję - mysz postanowił w końcu coś ze sobą zrobić. Ruszył więc na czworaka wzdłuż dachu, na którym obecnie się znajdował, by odnaleźć jakieś schronienie, gdzie będzie mógł bezpiecznie podrzemać.



Gospoda Miejska ►

Ostatnio edytowany przez Velox (2022-01-14 12:38:04)


#82499e

Offline

#3 2022-01-14 10:15:01

Twórca
p61qPeF.png
Dołączył: 2019-09-29
Liczba postów: 517
Reputacja (-10 - 10): 1000
WindowsFirefox 95.0

Odp: Ulice

MG MODE
post 1, poziom 1


Liczne chmury na niebie wydały z siebie melodyjny dźwięk spadających kropli wody odbijających się od różnych powierzchni. Metaliczny dźwięk wydawał się najbardziej rozpoznawalny. Stal i blacha wydawały lekko wyższe dźwięki przyjmując na siebie ciężar wody. Jednocześnie cienka powłoka chmur, przepuszczała częściowo blask księżyca, dlatego nie było całkowicie ponuro, jak ma to miejsce w typowy deszczowy dzień nocny. Temperatura powietrza była względnie ciepła, przyjemne 21 stopni. Mimo wszystko naszemu bohaterowi akcji nie było w ogóle przyjemnie. Deszcz szybko zmoczył jego ubranie i futro, dodatkowo był dużo niższy niż mijający go mieszkańcy tego miasta, więc panujące na niektórych ulicach błoto, było utrapieniem. Mimo, że była noc, co jakiś czas widywał mieszkańców lub innych podróżników. Wszyscy zawsze spojrzeli na to włochate cudo. Było w końcu trochę inne niż wszyscy. Ludzie stanowili ponad 80% mieszkańców, dlatego inne gatunku uważali za coś... ciekawego, żeby tak to ładnie napisać.
- Zamknij się! - doszło z jednego z okien gdy zwierzak trząsł łapką struny. Chyba nie tego się spodziewał... ale w sumie powinien brać to pod uwagę. Jeżeli te słowa zostały zignorowane i poczłapał na 4 łapach dalej, zauważył dwie lampy wywieszone na rogach budynku, którego nazwa brzmiała "Gospoda miejska". Jeżeli szuka schronienia, to był to najlepszy moment, aby zleźć i spróbować znaleźć nocleg.


________________
Możesz odpisać od razu w gospodzie


Mowa NPC - #ff0000 | Mowa NPC2 - #990033 | Mowa NPC3 - #6633cc | Mowa NPC4 - #cc6600 | Mowa NPC5 - #ccff33

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
Legenda
Head Admin | Mistrz Gry
Człowiek | Ork | Elf | Krasnolud | Malauk | Reptilianin | Goblin | Fae | Teriantrop | Nihilian | Nitj'sefn | Khajiit | Rodentia | Ushrolrag

Stopka

Forum oparte na FluxBB